= Porady dotyczące rozpoczynania gry wieloosobowej z kilkoma nowicjuszami? =
Namówiłem kilku znajomych, aby spróbowali Satisfactory w ten weekend, jestem dość doświadczonym graczem, wszyscy będą nowi. Planuję kupić serwer od jednej z dedykowanych firm hostujących/firm (wciąż trochę się rozglądam), ponieważ jeśli któraś z nich się uzależni, mam nadzieję, że będę mieć rozwiązanie, z którego będziemy mogli wskoczyć/wyskoczyć, gdy jesteśmy zainteresowani i harmonogramy są zgodne, bez potrzeby, aby jeden z nas był gospodarzem.
Ale wszelkie porady dotyczące wdrażania nowych graczy w środowisku wieloosobowym, bez przytłaczania ich (ale także bez poczucia nadmiernej nudy jako doświadczonego gracza w grupie). Czy warto przechodzić z nimi przez etapy samouczka/pre-hubu, czy też pominąć to i zająć się tym nauczaniem samodzielnie?
Co znalazłeś jako zabawne początkowe projekty do wspólnej pracy/podziału pracy na początku, zanim projekty w bardziej naturalny sposób pozwolą na równoległe wysiłki?
Gorąco polecam zachęcić ich do ukończenia samouczka i poziomu 0. Nie powinno to zająć dużo czasu, ale da im dobrą podstawę i wczesne zrozumienie. Zaoszczędzi ci to też wielu wyjaśnień.
Kiedy pierwszy raz grałem z nowymi graczami, po prostu podzieliłem wczesne żelazo i miedź. W ten sposób każdy miał poczucie spełnienia w tworzeniu gotowej „fabryki” produkującej coś.
Następnie kazałem im się zamienić, aby oboje mogli zapoznać się z obydwoma materiałami. Jedyną rzeczą, o której im naprawdę „opowiedziałem”, były fundamenty. Poza tym pozwalam im robić spaghetti, popełniać błędy w proporcjach, cokolwiek, chyba że specjalnie poproszą o pomoc. Następnie obaj połączyli siły, aby stworzyć pierwszą fabrykę wirników / wzmocnionych płyt.
Po prostu krążyłem wokół nich obu i pozwalałem im popełniać te błędy, w międzyczasie zacząłem badania MAM, aby zdobyć piłę łańcuchową / zebrałem kilka ślimaków i przeprowadziłem te małe badania.
Na poziomie 2 zautomatyzowałem stałą biomasę (aby oszczędzić tych frustracji związanych z zasilaniem) i zebrałem kilka dysków twardych, a także zatopiłem trochę rzeczy na bilety, aby dać im więcej rzeczy do budowania. Zasadniczo wykonałem pracę nóg i pozwoliłem im tworzyć. Kiedy już wszyscy mieliśmy przyzwoity sprzęt, wybraliśmy się też na całkiem epickie wyprawy – które zawsze były zabawne.
Czasami trudno nie być trochę znudzonym, ale świetnie się bawiłem, żyjąc zastępczo przez nich, kiedy uderzali w te same ściany, które miałem, a potem przezwyciężyłem te problemy. Trudno jednak ugryźć się w język, ale w trosce o przyjaźń udało mi się to głównie przy dobrej zabawie.
Chodzi mi o to, że możesz po prostu umieścić jednego w Rocky Desert, a drugiego w północnym lesie i powiedzieć im, żeby się tym zajęli. Możesz przeskakiwać między nimi obojgiem, aby im pomóc. Ale to pozbyłoby się elementu współpracy, jak sądzę.
Kiedy zaczynałem z przyjacielem (Tylko jednym, nie dwoma jak ty), pozwoliłem mu wybrać lokalizację bazy i kazałem mu przesyłać strumieniowo na discordzie, dopóki nie ukończy centrum.
Potem po prostu zacząłem i robiłem niektóre rzeczy, podczas gdy on robił inne rzeczy i wydawało się, że to zadziałało.
Zachęciłem go do poszukiwania i znajdowania dysków twardych, podczas gdy ja zajmowałem się podstawowymi majsterkowaniem po tym, jak obaj wspólnie ustawiliśmy automatyzację.
Szczerze mówiąc, niczego nie ucz i pozwól im bawić się samodzielnie. Może nawet nie graj przez pierwszy tydzień i po prostu obserwuj i prowadź
**kiedy proszą**, a nie wtedy, gdy zauważysz, że potrzebują wskazówek.
Najlepszą częścią gry jest ulepszanie starych projektów, które napędzają motywację do budowania większej, lepszej rzeczy, aż nadejdzie czas na kolejną iterację. Jeśli przekażesz im te informacje, zabierzesz połowę gry.
Zwykle po prostu grałem w oddzielnych obszarach, zaczynając, a następnie planując połączenie w jedną megabazę, aby zobaczyć, co wszyscy zebrali razem i są w stanie „wnieść do stołu” : P Jeśli nie karmię rzeczy z fabryk starterów , a potem po prostu rozpocząć nowy wysiłek zespołowy i być może możesz tam pokazać kilka rzeczy.
Po prostu pozwól im odejść. Dość szybko wpadną w role. Z przyjacielem, z którym gram, oboje robimy rzeczy, które lubimy. Nie jestem zbyt dobry w robieniu dużych, skomplikowanych linii, więc mój przyjaciel zawsze jest tym, który automatyzuje nasze kosmiczne windy. Jednak jestem całkiem niezły w rafineryjnym pieprzeniu, więc generalnie to ja wydobywam ropę naftową i robię aluminium. Rozmawiamy o tym, co robimy i patrzymy na swoje konstrukcje, ale poza tym po prostu cieszymy się robieniem czegoś „wspólnie”, ale nie bezpośrednio
**razem wiesz? Czasami najlepszym sposobem na czerpanie radości z przebywania wśród ludzi jest połączenie wysiłków z osobna, aby stworzyć coś większego, zamiast bezpośredniej współpracy.
== O społeczności ==
Pracownicy
Obecnie Konstruuje
== Wzmocnienia ==
httpswww.redditstatic.com/desktop2x/img/powerups/powerups-rangers.png)
Reddit
